#WINNETIPY - O CO CHODZI Z TĄ SIARKĄ?
W 2005 roku Unia Europejska nakazała, aby na butelkach win był napis "Zawiera siarczyny". Przez konsumentów ta informacja została przyjęta bardzo negatywnie. Siarkę zaczęto uważać za najbardziej szkodliwy składnik wina. O co chodzi z tą siarką? Dowiecie się z tego posta :) -- Siarka, a raczej dwutlenek siarki (SO2)- bo to właśnie jego używa się w produkcji wina ma zastosowanie dwojakie: po pierwsze, zabija niepożądane mikroorganizmy, po drugie, zapobiega oksydacji. -- Nie istnieją wina zupełnie pozbawione siarczynów, ponieważ pewna ich ilość (do 15 mg/l) jest ubocznym produktem fermentacji. Można jednak zrobić wino bez dodatku siarki. By to zrobić bardzo ważne jest w tym wypadku zdrowie winogron, oraz higiena w winiarni i piwnicy: musimy zmniejszyć do minimum ryzyko zakażenia wina bakteriami, grzybami czy innymi mikroelementami, które mogą doprowadzić do zepsucia się wina. -- Wino i winogrona siarkuje się w wielu momentach produkcji. Oprysk z siarki robi się jeszcze na krzewach, następnie siarkuje się zebrane winogrona by zatrzymać spontaniczną fermentację; wino siarkuje się też przed rozlewaniem do butelek- szczególnie wina, w których zostało trochę cukru resztkowego- bez odpowiedniej obróbki może ono zacząć drugą fermentacje i się nagazować (wybuchając przy tym niekontrolowanie). -- Czy da się to wyczuć czy wino ma ciarkę? Wino bez siarki i filtrowania powinno być stale przechowywane w niskiej temperaturze- zatem jeżeli producent nie kazał trzymać go w lodówce to już masz nad czym się zastanawiać ;) Kiedy producent użyje dużych ilości siarki to możesz po otwarciu butelki czuć nieprzyjemny zapach kurzu, cebuli, czosnku, lub zgniłego jaja. By się ich pozbyć wystarczy pozwolić winu nieco odetchnąć, jednak ja np już po takim doświadczeniu jestem negatywnie nastawiona do wina. -- Czy te siarczyny to taka straszna rzecz? Nieeeeeeeeeeee szczególnie, że zalecenia co do jej ilości są bardzo restrykcyjne, ale wiadomo "co za dużo to nie zdrowo". Szczególnie gdy ktoś jest alergikiem. -- P.S. Te konie w tle nie mają nic do tematu, a może jednak mają?