Wina musujące nie wymagają specjalnej okazji, można je pić o każdej porze roku, dnia i pasują do większości dań. Z szampanem od kilku lat konkuruje prosecco, którego popularność dawno przerosła najśmielsze marzenia włoskich winiarzy z północy. Hiszpańska cava także ma stale powiększające się grono wiernych zwolenników „Bąbelki” znajdziemy w karcie każdego wine baru, bistro i niemal każdej restauracji.
Prosecco i cava to nie to sen sam rodzaj wina. Prosecco powstaje w Wenecji Euganejskiej we Włoszech, a cava jest produkowana głównie w Katalonii w Hiszpanii.
Mamy również różne metody produkcji tych win musujących. Najstarsza receptura pochodzi z Szampanii, gdzie charakterystyczne bąbelki, czyli dwutlenek węgla, są skutkiem ubocznym wtórnej fermentacji i powstają w każdej butelce osobno - właśnie w ten sposób powstaje hiszpańskie wino cava. Jest to wymagająca metoda, przez co wina powstające w ten sposób są zwykle nieco droższe.
Dużo prostsza jest technika zbiornikowa, dzięki której produkowane jest prosecco. Tutaj dwutlenek węgla powstaje w winie fermentującym w wielkim zamkniętym tanku. Dopiero później wino rozlewane jest do butelek.
Różne są też odmiany winorośli, z których są zrobione, a trzeba pamiętać, że mają one duży wpływ na ostateczny smak win. Prosecco będzie winem bardziej owocowym, przypominającym we wrażeniach brzoskwinie, czy gruszkę. Cava natomiast będzie miała w sobie więcej mineralności i cytrusów.
